Desery na depresję to kolejna odsłona Kryzysowej Książki Kucharskiej. Tym razem skupiam się na deserach, które w czasie depresji ekonomicznej pozwolą nam osłodzić trochę życie. Przepisy będę umieszczał trochę rzadziej, bo co za dużo to nie zdrowo :), ale zachęcam do regularnego sprawdzania.

sobota, 10 sierpnia 2019

Drożdżówka z oszukanym ananasem

Jest lato także jeśli zabieramy jakieś słodkości w góry, to raczej takie, które będą na tyle zwarte, że nie rozpadną się w plecaku, a jednocześnie nie zepsują się na słońcu. Ciasto drożdżowe wypada w tej klasyfikacji idealnie. Dlatego postanowiłem zrobić coś takiego na firmową wycieczkę, przy okazji mieć lekki ubaw, kiedy to ciężko było zgadnąć, co to za tajemniczy owoc znajduje się na cieście.
Nie tak dawno temu, kiedy coś takiego jak nadprodukcja praktycznie nie istniało, kuchnia polska została, nie od razu, rzecz jasna, w pewien sposób upodlona na potrzeby jednolitej masy. Oczywiście człowiek to istota pomysłowa, dlatego nauczył się radzić sobie w tego typu sytuacjach, wymyślając różne rzeczy z tego co było dostępne, zwłaszcza w konfrontacji z różnymi książkami kucharskimi, na kartkach których widniały produkty niedostępne w sklepach. Tak powstał ananas z cukinii.

Składniki:
- 1/3 kostki drożdży
- 1/3 szklanki oleju
- pół szklanki cukru
- woda
- cukinia
- 2 łyżeczki kwasku cytrynowego
- paczka cukru wanilinowego
- 2 goździki


Wykonanie:
Najpierw musimy przygotować "ananas". Cukinie kroimy w kostkę i czyścimy z pestek - ananas nie ma pestek :) Pół litra wody gotujemy, dodajemy dwie łyżeczki kwasku i zalewamy tym cukinię. Odstawiamy na 24 h. Odsączamy. Wsadzamy do garnka i zalewamy wodą. Dosypujemy cukru wanilinowego, dodajemy goździki i doprowadzamy do wrzenia i wlewamy do słoików. Po dwóch dniach "ananas" jest gotowy.
Drożdże zalewamy odrobiną ciepłej wody, dodajemy cukru, mieszamy i czekamy aż pojawią się bąbelki, nie mylić z "bombelkami".
Dosypujemy mąki i ugniatamy ciasto, dolewając wody jeśli trzeba. Odstawiamy aż urośnie. Wkładamy do foremki o wymiarach 20 x 30 cm, kładziemy owoce i odstawiamy jeszcze na 20 minut. Między czasie uruchamiając piekarnik na 180 stopni Celsjusza.
Jak się nagrzeje to wkładamy do niego ciasto i pieczemy około 35 minut.



Warzywa dyniowate 2019


2 komentarze:

  1. Znowu zaskakujesz!!!! :) Dziękuję za przyłączenie się do akcji. Miłego dnia! A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za słowa uznania i również życzę miłego dnia :)

      Usuń